Ta strona korzysta z plików cookie. Musisz zaakceptować zgodę na ich używanie klikając tutaj

Zaprzysiężenie tłumaczy przysięgłych – kwiecień 2012

kwiecień 4, 2012 · Autor wpisu: · Zostaw komentarz
Tematyka: bez kategorii 

Wszystkim tłumaczom, którzy zdali ostatnio egzamin zawodowy przypominam, że za dwa dni mija termin przesłania do ministerstwa dokumentów wymaganych do zaprzysiężenia. Dokumenty te należy złożyć w terminie do 6 kwietnia 2012r.

Poniżej informacja o zaprzysiężeniu, która znajduje się na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.

Zaprzysiężenie tłumaczy przysięgłych odbędzie się dnia 26 kwietnia 2012 r. o godz. 11.30 w Ministerstwie Sprawiedliwości, Al. Ujazdowskie 11, sala nr 501, V piętro. Ministerstwo prosi o przybycie na godz. 10.30.

Dopuszczalna jest obecność 3 osób towarzyszących oraz możliwość fotografowania ślubowania. Uroczystość będzie trwała ok. 1 godziny.

Dokumenty wymagane na zaprzysiężenie (po zdaniu egzaminu pisemnego i egzaminu ustnego):

  • formularz “dane potrzebne do dokonania wpisu na listę tłumaczy przysięgłych”;
  • wniosek o wydanie zaświadczenia;
  • kopia dowodu wpłaty opłaty skarbowej 17 zł za wydanie zaświadczenia (UWAGA! numer konta podany jest w dolnej części wniosku o wydanie zaświadczenia);
  • wniosek o wyrobienie pieczęci (UWAGA ! wpisać koniecznie dane do faktury, nawet dla osoby prywatnej);
  • kserokopia dowodu osobistego poświadczona notarialnie;
  • zapytanie o niekaralność (wydane w marcu lub w kwietniu 2012 r.);
  • oświadczenie o pełnej zdolności do czynności prawnych;
  • odpis dyplomu ukończenia studiów magisterskich (oryginał lub kopia poświadczona notarialnie).

Wszystkie wnioski oraz wzór oświadczenia o pełnej zdolności do czynności prawnych znajdują się w zakładce „Formularze”.

Więcej informacji na temat uroczystości od tych przysięgłych, którzy mają to już za sobą znajdziesz na blogu tutaj

P.S. Informuję jednocześnie, że obiecane nagranie wideo z moimi odpowiedziami na komentarze czytelników pod wpisem NAGRANIE PRZYKŁADOWEGO TŁUMACZENIA A VISTA pojawi się na blogu po świętach.

Dlaczego nie należy zaniedbywać tłumaczenia ustnego…

kwiecień 2, 2012 · Autor wpisu: · 18 komentarzy
Tematyka: mec. Błażej Sarzalski - radca prawny, u notariusza 

Korzystając z uprzejmości Renaty chcę dać Tobie, jako tłumaczowi specjalizującemu się w tłumaczeniach prawniczych wgląd w to, jak Twoją pracę, Twój profesjonalizm oceniać mogą prawnicy. Jak może wiesz prowadzę bloga dotyczącego rejestracji spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, to jest moja specjalizacja. Na porządku dziennym mam zlecenia, które wymagają szybkiego reagowania i koordynacji działań między mną i moją kancelarią, a notariuszem oraz klientem, zainteresowanym szybkim założeniem spółki. Czasami jednak tą układankę osób musi uzupełnić jeszcze jedna osoba – tłumacz przysięgły.

Tak było też parę dni temu, kiedy mój klient skontaktował się ze mną i prosił o założenie na bazie już istniejącej spółki z o.o. podwójnej struktury służącej optymalizacji podatkowej a mianowicie spółki z o.o. – spółki komandytowej, w której jednym ze wspólników byłby obcokrajowiec. Problem polegał na tym, że wszelkie czynności musiały być załatwione w 24 godziny, ponieważ tylko w tym terminie wszyscy wspólnicy mogli być dostępni w Polsce.

Mieszkam w Dąbrowie Górniczej. To średniej wielkości miasto położone w woj. śląskim, które według oficjalnych wyliczeń może poszczycić się liczbą prawie 130.000 mieszkańców oraz kilkudziesięcioma tłumaczami przysięgłymi języka angielskiego. Dzięki dobremu kontaktowi z notariuszem błyskawicznie umówiliśmy termin i przystąpiliśmy do tworzenia odpowiednich dokumentów. W spółkowej układance brakowało tylko tłumacza przysięgłego.

Zacząłem więc dzwonić.

Spodziewałem się, że mogę mieć problem ze znalezieniem tłumacza przysięgłego “na już”, z drugiej strony, w dosyć dużym mieście lub jego okolicach, wcale nie trudno znaleźć osobę, która uzyskała uprawnienia tłumacza przysięgłego jednego z dwóch najpowszechniejszych języków na świecie. Jakież więc było moje zdziwienie, kiedy po blisko dwudziestu telefonach oraz kilku mailach, odkryłem, że tylko niewielki odsetek tłumaczy przysięgłych zajmuje się ustnym tłumaczeniem czynności notarialnych! Natomiast ci, którzy się nim zajmowali, niestety nie mieli wolnych terminów.

Szczęśliwie, dzięki pomocy jednego z moich klientów (i tutaj kolejny dowód na to, że relacja z klientem jest niezwykle istotna) udało mi się znaleźć osobę, która bez problemu, profesjonalnie i z uśmiechem zadeklarowała się pomóc. Moje korporacyjne puzzle zostały więc złożone i czynności notarialne poszły sprawnie.

Dlaczego więc to piszę?

Otóż zacząłem się zastanawiać skąd tak niskie zainteresowanie dobrze płatnym zleceniem tłumaczenia czynności notarialnej. Z moich rozmów z tłumaczami wynikały różne wnioski – jedni wskazywali na zbyt szerokie pole swoich zainteresowań, co według nich nie pozwalało na dobre opanowanie słownictwa prawniczego, inni wskazywali na absolutny brak przygotowania do jakichkolwiek tłumaczeń ustnych, jeszcze inni sprawiali po prostu wrażenie przestraszonych takim zleceniem.

Piszę o tym dlatego, że z tego wszystkiego dla Ciebie, jako tłumacza, wynikają istotne rzeczy – chcę abyś zobaczył/a jak to wygląda z mojej pozycji percepcyjnej.

Jeżeli jesteś tłumaczem przysięgłym, to wybacz, ale argumenty w stylu: “Ja się nie zajmuję tłumaczeniami ustnymi”, albo informacje o braku znajomości słownictwa prawniczego wydają mi się bardzo nieprofesjonalne. Nigdy nie skorzystam z pomocy takiego tłumacza nawet do tłumaczenia pisemnego.

Z drugiej strony, skoro tak niewiele osób zajmuje się tematem naprawdę profesjonalnie, to znaczy że tłumaczenia prawnicze to wciąż niezagospodarowany rynek, na którym Ty możesz się specjalizować i budować swoją pozycję.

Jeżeli się jednak boisz porażki zawodowej to powiem Ci zupełnie szczerze, że obawy te są nieuzasadnione. Terminologię prawniczą w języku obcym można opanować bardzo szybko (pomocna może być tutaj choćby angielska wikipedia, gdzie znajdziesz dużo artykułów dotyczących prawa), możesz też swobodnie poprosić współpracującego z Tobą prawnika o projekt umowy w języku polskim, tak by przygotować się wcześniej do tłumaczenia. No i na końcu – warto mieć kontakty z prawnikami i ich klientami, częstokroć tłumaczenia prawnicze są po prostu dobrze płatne. Przemyśl więc, czy stać Cię na zajmowanie się wszystkim.

mec. BŁAŻEJ SARZALSKI radca prawny, wpisany na listę w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach, ekspert portalu Wyborcza.biz. Doradza w zakresie prawa spółek, a w szczególności tworzenia i przekształceń spółek handlowych oraz ich funkcjonowania. Jest autorem komentarza do zmian w Kodeksie spółek handlowych wprowadzonych ustawą z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, wydanego przez Wolters Kluwer Polska w Systemie Informacji Prawnej LEX.

Autor popularnego bloga prawniczego z zakresu prawa spółek www. RejestracjaSpolkizoo.pl.

 

Dlaczego tłumacz przysięgły powinien wiedzieć z jakich elementów składa się akt notarialny?

kwiecień 1, 2012 · Autor wpisu: · 2 komentarze
Tematyka: u notariusza, wiedza prawnicza 

Każdy akt notarialny musi posiadać komparycję, czyli nagłówek. Komparycja aktu notarialnego wygląda zawsze mniej więcej tak samo, a więc warto nauczyć się zwrotów, które w niej występują, bo powtarzają się w każdym akcie – to ułatwia proces tłumaczenia. W komparycji aktu notarialnego zostaje podana  data dokonania czynności prawnej, miejsce jej dokonania, oraz z imienia i nazwiska zostaje wymieniony  notariusz sporządzający akt lub assesor notariusza, występujący jako jego zastępca podczas czynności notarialnych.

Oprócz tego w komparycji muszą znaleźć się dane stron dokonujących czynności prawnych. Akt musi zawierać: imiona, nazwiska, imiona rodziców i miejsce zamieszkania osób fizycznych, nazwę i siedzibę osób prawnych lub innych podmiotów biorących udział w akcie, imiona, nazwiska i miejsce zamieszkania osób działających w imieniu osób prawnych, ich przedstawicieli lub pełnomocników, a także innych osób obecnych przy sporządzaniu aktu.

Tożsamość stron oraz inne ich dane osobowe notariusz stwierdza na podstawie dowodów osobistych lub innych dokumentów, np. paszportów, karty stałego pobytu.

Niezbędne elementy aktu notarialnego wylicza Prawo o notariacie z dnia 14 lutego 1991 r. W art. 92  § 1 tej ustawy czytamy, że:

Akt notarialny powinien zawierać: 1) dzień, miesiąc i rok sporządzenia aktu, a w razie potrzeby lub na żądanie strony – godzinę i minutę rozpoczęcia i podpisania aktu, 2) miejsce sporządzenia aktu, 3) imię, nazwisko i siedzibę kancelarii notariusza, a jeżeli akt sporządził zastępca notariusza – nadto imię i nazwisko zastępcy, 4) imiona, nazwiska, imiona rodziców i miejsce zamieszkania osób fizycznych, nazwę i siedzibę osób prawnych lub innych podmiotów biorących udział w akcie, imiona, nazwiska i miejsce zamieszkania osób działających w imieniu osób prawnych, ich przedstawicieli lub pełnomocników, a także innych osób obecnych przy sporządzaniu aktu, 5) oświadczenia stron, z powołaniem się w razie potrzeby na okazane przy akcie dokumenty, 6) stwierdzenie, na żądanie stron, faktów i istotnych okoliczności, które zaszły przy spisywaniu aktu, 7) stwierdzenie, że akt został odczytany, przyjęty i podpisany, 8) podpisy biorących udział w akcie oraz osób obecnych przy sporządzaniu aktu, 9) podpis notariusza.

Jeżeli akt notarialny nie zawiera któregoś z wyżej wymienionych elementów jest nieważny.

Zwracam uwagę, na elementy stałe aktów notarialnych wymienione w art. 92 § 1 Prawa o notariacie, ponieważ występują one w każdym akcie. Pracując z tekstami aktów notarialnych warto zwrócić uwagę na te części, które się powtarzają. Co więcej, wyrażenia jakie występują w jednej umowie darowizny spisanej w formie aktu notarialnego, będą występować także w innych umowach tego rodzaju. W zdecydowanej większości wyrażenia i terminologia w aktach notarialnych jest zaczerpnięta z odpowiednich przepisów ustawy. W przypadku darowizny są to przepisy art. 888-902 Kodeksu cywilnego. Jeżeli dysponujesz tłumaczeniem kodeksu cywilnego na j. angielski lub niemiecki, to warto przejrzeć tłumaczenie tych ustaw właśnie pod kątem terminologii jaka została tam zastosowana.

 

 

Ile osób odwiedziło blog w marcu?

kwiecień 1, 2012 · Autor wpisu: · 2 komentarze
Tematyka: bez kategorii 

Unable to display content. Adobe Flash is required.

« Poprzednia strona