Ta strona korzysta z plików cookie. Musisz zaakceptować zgodę na ich używanie klikając tutaj

Ręce ministerialnej sprawiedliwości sięgają daleko, nie chciałabym mieć nieprzyjemności…

październik 29, 2012 · Autor wpisu: · 2 komentarze
Tematyka: błędy na egzaminie pisemnym, z życia TP 

Od jednej z niedawno zaprzysiężonych tłumaczek przysięgłych dostałam  takiego e-maila:

(…) proszę pamiętać, że ręce ministerialnej sprawiedliwości sięgają daleko i nie chciałabym mieć nieprzyjemności ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, związanych z wykonywaniem mojego zawodu, tym bardziej, że uzyskanie tych uprawnień kosztowało mnie sporo nerwów i wysiłku (…)

Na początku pomyślałam, że to wariatka. No, bo jak może tak myśleć kobieta młoda, aktywna zawodowo, która do tego kim jest doszła swoją ciężką pracą i autentycznym wysiłkiem. Gdyby to pisała kobieta w wieku 50+, albo nawet 40+, to jeszcze bym zrozumiała. Moje pokolenie (40+) było wychowane w STRACHU przed władzą. Tak nas programowała szkoła i w takim ‘duchu’ byliśmy wychowywani.

Ale, później pomyślałam, że to co napisała, nie jest takie głupie. Mój blog jest czytany w MS, tak, że to jest w zasadzie jedyna platforma, gdzie można powiedzieć szczerze i bez ogródek parę słów od siebie i być słyszanym,  ale jest jedno ‘ALE’…

Jeżeli chcemy być traktowani POWAŻNIE przez przeciwnika czy partnera, to nie z wszystkim ‘lecimy’ od razu do mediów czy sąsiadów. Najpierw próbujemy załatwiać nasze sprawy we własnym gronie.

Dlatego właśnie podzieliłam ‘mój serwis internetowy’ na dwie części:

1/ BEZPŁATNY BLOG Z BEZPŁATNĄ BAZĄ WIEDZY dostępny dla wszystkich czytelników i szerokiej opinii publicznej, oraz

2/ ZAMKNIĘTE FORUM DLA KANDYDATÓW I TŁUMACZY PRZYSIĘGŁYCH, które jest dostępne dla wszystkich, którzy opłacą roczny abonament.

Jest nas obecnie ponad 200 osób. Wszyscy tłumacze na Forum są żywo zainteresowani albo przygotowaniem do egzaminu, albo kwestiami praktycznymi związanymi z wykonywaniem zawodu. W naszym gronie są zarówno kandydaci, jak i tłumacze przysięgli.

Po dwóch tygodniach funkcjonowania Forum, widzę, że mój pomysł ‘zaskoczył’. Naprawdę dużo osób się zaangażowało, i wymienia się informacjami ‘z pierwszej ręki’ dotyczącymi nie tylko przygotowań do egzaminu, ale także przebiegu i organizacji samego egzaminu na tłumacza przysięgłego.

Z perspektywy tych dwóch tygodni widzę także, że zamknięcie tego forum przed szeroką publicznością to był bardzo dobry pomysł. I nie dlatego, że boję się ‘ręki ministerialnej sprawiedliwości’, ale dlatego, że taka forma wymiany pozwala nam na większą swobodę, zaś fakt, że forum jest płatne, gwarantuje, że znajdujemy się w gronie osób naprawdę umotywowanych do zdawania egzaminu i zaangażowanych w praktykę zawodową.

(Visited 751 times, 1 visits today)

Komentarze