Jak wyglądał egzamin pisemny na tłumacza przysięgłego j. rosyjskiego w I grupie (14.XI.2012)?
Tematyka: co radzą tłumacze, którzy zdawali egzamin na tłumacza przysiegłego?, egzamin pisemny
We wczorajszym komentarzu do wpisu ze szczegółowym sprawozdaniem z egzaminu na tłumacza przysięgłego j. rosyjskiego ukazała się ciekawa wypowiedź jednej z czytelniczek, która też zdawała ostatni listopadowy egzamin z j. rosyjskiego. Postanowiłam ją przytoczyć.
Witam Państwa! Uczestniczyłam w egzaminie z języka rosyjskiego w I grupie. Teksty w naszej grupie nie należały do najłatwiejszych, chociaż opinie po egzaminie były troszkę inne. Były haczyki, na które należało poświęcić więcej czasu. Trudne do tłumaczenia z języka polskiego na rosyjski było postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postępowaniu ekstradycyjnym oraz tekst publicystyczny o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. Bardzo pomocne są słowniki, nie tylko prawnicze, ale wiedza dotycząca opisywania pieczęci jest nieodzowna na egzaminie.
Komisja była przychylna i na egzaminie pisemnym i ustnym. Na egzaminie pisemnym jeden z członków Komisji przypominał uczestnikom o formułach uwierzytelniających. W stresie można o tym zapomnieć. Informacja o wyniku egzaminu ustnego pozostawia wiele do życzenia. Pani w sekretariacie nie miała jeszcze wyników o godzinie 10 w dniu 21.12. Była trochę zdenerwowana. Potem, gdy wyniki już były w jej posiadaniu, było tylko lepiej. Ja otrzymałam pozytywny wynik z egzaminu, więc cieszę się, że jestem w grupie 5 szczęśliwców. Myślę jednak, że więcej osób uzyskało wynik pozytywny. Pozdrawiam wszystkich, dziękuję Pani Renato za blog. Jest bardzo pomocny.
P.S. Bardzo dziękuję za ten komentarz i to, że zabrała Pani głos. Pozdrawiam Pani Katarzyno!