Ta strona korzysta z plików cookie. Musisz zaakceptować zgodę na ich używanie klikając tutaj

Tłumaczenie przysięgłe czy uwierzytelnione?

Jeżeli  czytasz mój blog i jesteś tłumaczem przysięgłym, to pewnie zastanawiasz się dlaczego posługuje się wyrażeniem ‘tłumaczenia przysięgłe’, skoro my tłumacze doskonale wiemy, że tłumaczeń przysięgłych nie ma (są tylko tłumacze przysięgli).

Dla wyjaśnienia – tłumacze przysięgli nie sporządzają tłumaczeń przysięgłych, ale tłumaczenia poświadczone. Tym terminem posługuje się Ustawa o zawodzie tłumacza przysięgłego. Można też mówić tłumaczenia uwierzytelnione lub wierzytelne.

No, właśnie, a ja na blogu piszę o tłumaczeniach przysięgłych. Dlaczego? Bo tak mówią moi klienci i ludzie nie związani profesjonalnie z branżą tłumaczeń –  i nie zamierzam ich poprawiać.

Blog oprócz celów związanych z popularyzacją wiedzy o zawodzie tłumacza przysięgłego i przekładzie prawniczym,  ma także cele marketingowe, i właśnie dlatego zdecydowałam się pisać o tłumaczeniach przysięgłych.

I mam nadzieję, że wyraziłam się w tej kwestii dostatecznie jasno.

(Visited 1 295 times, 1 visits today)

Komentarze