Ta strona korzysta z plików cookie. Musisz zaakceptować zgodę na ich używanie klikając tutaj

Od 1 października 2018 r. obowiązuje nowy kodeks zawodowy tłumacza przysięgłego

Od wczoraj obowiązuje nowa wersja kodeksu zawodowego tłumacza przysięgłego. Zmiany zostały przyjęte uchwałą Rady Naczelnej PT TEPIS z dnia 1 października 2018r.

Ostatnia aktualizacja kodeksu miała miejsce 7 lat temu, w roku 2011. Przez ten czas dużo się zmieniło, także w przepisach prawnych, dlatego aktualizacja i zmiany są, jak najbardziej, pożądane.

Przypomnę, że kodeks zawodowy tłumacza przysięgłego nie  jest aktem normatywnym, przyjętym jako obowiązujące prawo w procesie legislacyjnym. Jest to zbiór dobrych praktyk, zaleceń dla tłumaczy przysięgłych przygotowanych przez jedno ze stowarzyszeń tłumaczy.

Część środowiska tłumaczy przysięgłych honoruje jego zalecenia, część uważa, że te zalecenia ich nie dotyczą, bo to ‘wymysł’ TEPISu, a nie obowiązujące prawo.

Niezależnie od tego, jaką opcję reprezentujesz, uważam, że ten zbiór dobrych praktyk jest bardzo przydatny w codziennej pracy zawodowej tłumacza przysięgłego. Naprawdę warto się z nimi zapoznać, bo zalecenia te stanowią pomoc w kontaktach zarówno z instytucjami, sądami, jak i klientami indywidualnymi. Nieraz powoływałam się na zalecenia kodeksu w sytuacji konfliktowej z klientami i zawsze na tym dobrze wychodziłam.

Poniżej, wypunktowałam, kilka zmian w rozdziale II kodeksu, których znajomość jest weryfikowana na egzaminie na tłumacza przysięgłego.

1. Zmiana obejmuje przede wszystkim samą nazwę. Dodano przymiotnik ‘zawodowy’. W mojej ocenie to dobre posunięcie, bo dotychczasowa nazwa ‘kodeks tłumacza przysięgłego’, była, co prawda, nośna marketingowo, ale wprowadzała w błąd.

Osoby spoza branży często dochodziły do wniosku, że tłumacze przysięgli mają swój kodeks, w którym zgromadzone są wszystkie najważniejsze przepisy dotyczące tłumaczy przysięgłych. A to nieprawda.

2. Wprowadzono rozróżnienie pomiędzy odpisem poświadczonym a niepoświadczonym. Doprecyzowano także, co konkretnie, możemy uważać za oryginał. (par. 25)

Za oryginał uważamy, przykładowo odpis aktu notarialnego oraz odpis aktu stanu cywilnego. Natomiast odpisy z Krajowego Rejestru Sądowego, to zawsze tylko odpisy. Oryginałem w tym przypadku jest wyłącznie zapis elektroniczny.

3. Opisano dokładnie, jak ma wyglądać tłumaczenie poświadczone sporządzone w postaci elektronicznej, jak i papierowej. (par. 26)

Poza tym, jeżeli tłumacz dołącza do tłumaczenia kopię dokumentu źródłowego może ją opatrzyć odciskiem pieczęci innej niż okrągła. To zmiana na plus, bo w ostatniej wersji KTP z 2011r.  mowa była o stawianiu okrągłej pieczęci TP na kopii dokumentów źródłowych, co wg mnie, jest niedopuszczalne, jako że, pieczęć urzędowa służy, co do zasady, wyłącznie poświadczaniu przez przysięgłego tłumaczeń/odpisów.

Zmian jest oczywiście dużo więcej, nie sposób omówić je w jednym wpisie. Będę je omawiała sukcesywnie w kolejnych wpisach na blogu.

UWAGA! Niestety, muszę także przestrzec przed błędami w nowej wersji kodeksu. Szczególnie kandydatów na tłumaczy przysięgłych przygotowujących się do egzaminu!!!

Przykładowo, w par. 35.1 KZTP przykłady adnotacji o podpisie powinny prawidłowo wyglądać w sposób następujący: (-) [podpis:] John Smith, a w par. 35.2 [faksymile podpisu:] John Smith.

W treści kodeksu są niestety błędy. Zasada dot. opisu jest bowiem taka, że w kwadratowym nawiasie jest tylko to, czego nie ma w tekście dokumentu, czyli uwagi tłumacza. To co jest na dokumencie, wyrzucamy poza nawias.

Cały tekst nowego kodeksu zawodowego tłumacza przysięgłego jest do pobrania na stronie Polskiego Towarzystwa Tłumaczy Przysięgłych i Sądowych TEPIS