Ta strona korzysta z plików cookie. Musisz zaakceptować zgodę na ich używanie klikając tutaj

Czy praca magisterska z tłumaczeń prawniczych pomoże Ci w karierze zawodowej tłumacza przysięgłego?

październik 7, 2011 · Autor wpisu: · 11 komentarzy
Tematyka: dla studentów 

Dostałam w tym tygodniu e-maila od jednej z czytelniczek bloga w temacie, który warto poruszyć na blogu. Poniżej tekst e-maila:

Szanowna Pani,

Jestem studentką ostatniego roku ILS UW (studia zaoczne), j. niemiecki, specjalizacja tłumaczeniowa. Mam kłopot z określeniem tematu pracy magisterskiej, ponieważ seminarium z profesorem, którego miałam “upatrzonego” nie ruszyło, a obecny promotor nie specjalizuje się w dziedzinie, z której chciałabym pisać (…).  W przyszłości chciałabym przystąpić do egzaminu na przysięgłego i pracować jako tłumacz przysięgły. Zależy mi, aby pisanie pracy magisterskiej umożliwiło mi przygotowanie się do osiągnięcia tych celów. Na promotora nie mam co liczyć. Może Pani mogłaby mi podpowiedzieć jaki temat pracy mgr wybrać? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Na e-maila oczywiście odpowiedziałam. Moja odpowiedź jest poniżej:

(…) Rozumiem, że chciałaby Pani, aby praca mgr przydała się w Pani późniejszej karierze zawodowej. Jeżeli nie ma Pani jednak osoby, która Panią poprowadzi, to pisanie takiej pracy samemu to nie jest dobry pomysł. Wiem, co piszę, bo sama przed 15 laty byłam dokładnie w takiej sytuacji jak Pani. Mój promotor specjalizował się w tłumaczeniu literackim, a ja bardzo chciałam pisać pracę z zakresu tłumaczeń prawniczych. On nie miał o tym pojęcia, zresztą nikogo w tamtym czasie ten temat na ILS-ie nie kręcił (j. niemiecki). Ja się uparłam, sama wybrałam temat: ‘KONFRONTATIVE ANALYSE DES DEUTSCHEN UND POLNISCHEN FACHWORTSCHATZES AUS DEM BEREICH DES HANDELSRECHTS‘ i zostałam z tym całkowicie sama. To była męka i mnóstwo stresu! Praca mgr nie pomogła mi w rozwoju zawodowym, była tylko źródłem niepotrzebnych frustracji i ogromnego stresu!!!

Moja rada? Wybrać taki temat, który odpowiada promotorowi (jego specjalizacji) i szybciutko, bez problemów napisać magisterkę ‘pod Pana Profesora‘. Nie znaczy to, że rezygnuje Pani ze swoich ambicji, wręcz przeciwnie – tłumaczeniem prawniczym zajmie się Pani na poważnie i na spokojnie 🙂 jak już będzie Pani miała dyplom uczelni w ręku.

Czytelniczka chyba wzięła  sobie radę do serca. To dobrze, bo ona płynie z serca :). Wiem, co przeszłam i nikomu nie życzę ‘powtórki z rozrywki’.

Jeżeli na poważnie myślisz o karierze zawodowej w zawodzie tłumacza, to warto to przemyśleć i zaplanować już teraz  (przez karierę rozumiem pewną ścieżkę rozwoju zawodowego).  Jeżeli masz chwilkę, to zapoznaj się z  praktycznymi wskazówkami odnośnie sporządzania planu kariery zawodowej – patrz str. 3 poradnika dotyczącego planowania kariery zawodowej. Będę do tego tematu wracać na blogu.

(Visited 829 times, 1 visits today)

Komentarze